W tym poście opowiem trochę o MECHANIZMACH UNIKANIA KONTAKTU.
Czym są te mechanizmy?
Są wynikiem twórczego przystosowania dziecka do zachowania opiekunów. Dziecko, jak każda żywa istota nastawiona na przetrwanie, wykształci w sobie zachowania, które się opiekunom podobają a odetnie się od tych, które nie są akceptowane.
Kiedy się tworzą?
Mechanizmy unikania kontaktu tworzą się od poczęcia do mniej więcej 6 roku życia, kiedy to każda mała istota ma jakieś potrzeby, które nie są odpowiednio zaspokajane i zaopiekowane.
Jak to wygląda w praktyce?
W wielkim skrócie jeśli np. opiekun był surowy i nie okazywał miłości, taka osoba wykształci w sobie wewnętrznego krytyka i będzie mieć skłonność do Introjekcji, czyli przyjmowaniu cudzych uczyć, sądów i postaw za własne, bez wyraźnego uświadamiania sobie tego faktu.
Inny przykład, kiedy dziecko jest obarczane smutkiem lub nieszczęściem opiekuna buduje w sobie syndrom ratownika, bo czuje się odpowiedzialne za uczucia rodzica. W dorosłym życia taka osoba będzie mieć skłonność do Konfluencji, która najczęściej dotyczy par- potrzeba utrzymania symbiozy w związku i zależności emocjonalnej od partnera będą tak silne, że nie będzie możliwa żadna forma indywidualności.
Do innych mechanizmów unikania kontaktu, zwanych też ‘mechanizmami obronnymi’ , bo taką funkcję pełniły w dzieciństwie, należą Desensytyzacja, Projekcja, Retrofleksja, Defleksja, Egotyzm i Profleksja.
W następnym poście przyjrzymy się bliżej Profleksji, jest to jeden z moich ulubionych mechanizmów unikania kontaktu 😉
Profleksja: https://psychoterapia-panewniki.pl/2023/04/26/profleksja-czyli-jak-dajemy-zamiast-brac/
Konfluencja: https://psychoterapia-panewniki.pl/2024/10/11/konfluencja-czyli-jak-stapiamy-sie-z-otoczeniem/
Bożena Abramowicz
Psychoterapeutka Gestalt